Tweet foto: © 2013 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Nietrzeźwa bełchatowianka podczas awantury uderzyła męża w głowę patelnią i ugodziła nożem w bark. Ranny trafił do szpitala. Sfingowany napad i fałszywe zeznania małżonków nie uchronią podejrzanej przed konsekwencjami czynu. Rzeczywisty przebieg zdarzenia szybko odkryli bełchatowscy policjanci. Zatrzymanej grozi pięć lat więzienia.
22 grudnia 2013 roku, o 15.40, policjanci z Bełchatowa otrzymali informację o napadzie dokonanym na 57-letniego bełchatowianina. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że wracając do swego domu został znienacka zaatakowany w bramie budynku przez nieznanych sprawców, którzy zadali mu cios nożem w bark i metalowym przedmiotem uderzyli w głowę. Ranny mężczyzna niezwłocznie trafił do szpitala. Policjanci badając podaną przez pokrzywdzonego wersję zdarzenia ujawniali kolejne niespójności i niekonsekwencje. W wyniku podjętych czynności wykryli, że rzeczywisty przebieg i miejsce zdarzenia były inne. 57-latek został ugodzony nożem w bark podczas małżeńskiej awantury. Cios zadała żona. Ona też uderzyła go metalową patelnią, powodując obrażenia głowy. 44-letnia bełchatowianka, w obliczu zebranych przez policjantów dowodów, przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu. Badanie trzeźwości wykazało 2,08 promila alkoholu w jej organizmie. Została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie. O jej dalszym losie zdecyduje prokurator. Podejrzanej grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP w BełchatowieTagiAktualnościBełchatównietrzeźwa kobietaugodziła nożemmałżeńska awantura