Najprawdopodobniej komornicze pomyłki odejdą do lamusa. Ofiarami systemu prawnego przestaną padać niewinne osoby. 14 sierpnia 2013 roku weszła w życie nowelizacja Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 5 kwietnia 2012 roku. Dotyczy klauzuli wykonalności, którą objęte są orzeczenia sądowe.
Historie z życia wzięte
Przeglądając internet można trafić na wiele historii osób, które w wyniku działań komorniczych straciły swój majątek. Głośnych na całą Polskę spraw było kilka. Jednym z takich przykładów była historia Leszka Antoniaka z Krasnegostawu, opisywana przez Politykę i dziennik Fakt. Mężczyzna w wyniku działań komornika stracił swoją własność. Ziemia, która należała do jego rodziny od pokoleń została wystawiona na licytację i sprzedana za bezcen. Od takich opowieści „puchną” lokalne i ogólnopolskie media. Działo się tak ponieważ w orzeczeniu sądowym z klauzulą wykonalności nie podawano numeru PESEL, tylko imię i nazwisko. Stąd częste pomyłki. Teraz ta sytuacja może ulec znaczącej poprawie. – Po wejściu w życie nowelizacji każde orzeczenie sądowe opatrzone klauzulą wykonalności musi posiadać obowiązkowo numer PESEL, NIP lub KRS zarówno wierzyciela jak i dłużnika – mówi Jolanta Wodniak, Dyrektor Handlowy Gredan Sp. z.o.o.
Nakaz i wyrok
Klauzula wykonalności nadawana jest nakazom zapłaty oraz wyrokom sądowym. Wiele osób nie widzi różnicy pomiędzy tymi dwoma orzeczeniami. Różnice są i to jednak dość znaczące. – Jeżeli chodzi o nakaz zapłaty, wydawany jest on w sytuacji gdy sąd w całości uwzględnia dochodzone pozwem roszczenie pieniężne powoda. Posiedzenie w trakcie którego sąd wydaje nakaz zapłaty, odbywa się bez udziału stron, a sam pozew jest doręczany pozwanemu wraz z wydanym już nakazem zapłaty. Jeżeli nakaz zapłaty nie zostanie zaskarżony, orzeczenie uprawomocnia się i może być nadana klauzula wykonalności – tłumaczy Gabriela Dziduch-Snadny prawnik Gredan Sp. z o.o. Nieco inaczej wygląda to w przypadku wyroku sądowego. – Jest wydawany Po przeprowadzeniu dowodów zawnioskowanych przez obydwie strony, co znacznie przedłuża całe postępowanie – mówi Gabriela Dziduch-Snadny. Klauzula wykonalności jest ważna o tyle, że dokument nią opatrzony staje się tytułem wykonawczym będącym podstawą do prowadzenia egzekucji. Wszystkie osoby i urzędy, których dany tytuł wykonawczy może dotyczyć, są zobowiązane do jego realizacji. Zmiany wprowadzone nowelizacją Ministra Sprawiedliwości mają wyeliminować nieszczęśliwe pomyłki do jakich dochodziło w toku postępowania egzekucyjnego. Takie działanie powinno więc przynieść pozytywne rezultaty. Czy tak się stanie? Zobaczymy.