Tweet fot. Piotr Kalle / ebelchatow.pl
79-letnia kobieta zaginęła w lesie, do którego wyszła na grzyby. Szczęśliwy finał zdarzenia – powrót do rodzinnego domu – zawdzięcza bełchatowskim policjantom i strażakom.
25 września 2013 roku, kilka minut po dwudziestej, dyżurny bełchatowskiej komendy został zawiadomiony o zaginięciu 79-letniej bełchatowianki. Zaniepokojony przedłużającą się nieobecnością matki syn, poinformował policjanta, że kobieta o 6.30 wyszła na grzyby, do lasu w rejonie ulicy Podgórze w Bełchatowie. Zaalarmowani policjanci niezwłocznie podjęli poszukiwania, w których funkcjonariuszy wspierali strażacy z bełchatowskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej oraz pięciu jednostek ochotniczych. Do akcji poszukiwawczej, prowadzonej przez prawie siedemdziesięciu mundurowych, wezwano także policjanta przewodnika z psem służbowym. Pięć minut po północy kobieta została szczęśliwie odnaleziona i przekazana pod opiekę rodziny.
Źródło: KPP w Bełchatowie