Siedmiu nietrzeźwych rowerzystów, zatrzymanych minionej doby przez bełchatowskich policjantów, odpowie przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu. Tylko w dniu wczorajszym ,czyli 12 czerwca bełchatowscy policjanci zatrzymali siedmiu cyklistów kierujących pod wpływem alkoholu. Już o 8.30, w Zelowie na ulicy Cegielnianej, funkcjonariusze podczas kontroli stwierdzili 0,40 promila alkoholu u kierującego jednośladem 37-letniego zelowianina. O 14.50, w Myszakach (gmina Bełchatów), policjanci przerwali podróż zamroczonemu alkoholem 36-latkowi z gminy Bełchatów. Mężczyzna jechał na rowerze, choć w organizmie miał 2,72 promila. Dziesięć minut później, w Bełchatowie na ulicy Wyszyńskiego, funkcjonariusze zatrzymali 42-letniego bełchatowianina. Badanie wykazało 3,04 promila alkoholu w organizmie rowerzysty. W trakcie kontroli stanu trzeźwości, zatrzymanego o 15.20 w Stokach (gmina Drużbice), 64-latka z gminy Drużbice, kontrolujący ujawnili 0,28 promila alkoholu. O 16.00, na drodze w Łękińsku, „wpadł” mieszkaniec gminy Kleszczów. 57-latek kierował rowerem mimo 2,10 promilowej nietrzeźwości. Niespełna godzinę później, w Szczercowie na ulicy Piotrkowskiej, policjanci zatrzymali upojonego 58-latka, usiłującego kierować jednośladem. Wobec niemożności przeprowadzenia badania alkomatem, od mężczyzny pobrano krew do badania na obecność alkoholu. Ostatniego, tego dnia, zagrażającego bezpieczeństwu własnemu oraz innych uczestników ruchu drogowego pijanego cyklistę stróże prawa zatrzymali o 19.15 w Osinach (gmina Kluki). 52-letni bełchatowianin miał aż 3,54 promila.
Cała siódemka stanie wkrótce przed bełchatowskim sądem, ponosząc prawne konsekwencje złamania prawa.
(źródło KPP)
TagiAktualności
