Bezbramkowym remisem zakończył się ostatni mecz w tym sezonie przy Sportowej. Bełchatowianie podejmowali Radomiaka Radom. Teraz czas na zasłużony odpoczynek dla drużyny i transfery.
To był pełen emocji mecz. Radomiak przez całe spotkanie mocno naciskał i szukał swojej szansy na bramkę. W 80. minucie po faulu na Emile Thuikane to PGE GKS stanął przed szansą zdobycia bramki i wygrania tego spotkania. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Bartłomiej Bartosiak i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Dla PGE GKS Bełchatów sezon 2017/2018 był pełen wzlotów i upadków. W rundzie jesiennej bełchatowianie pod wodzą Mariusza Pawlaka wygrywali głównie u siebie. W rundzie wiosennej po przegranych pierwszych starciach i zmianie trenera na Artura Derbina drużyna zaczęła wygrywać mecze wyjazdowe.
PGE GKS Bełchatów gdyby wygrał ostatni mecz mógłby rywalizację zakończyć na 7. miejscu w tabeli. Ostatecznie z sumą 46 punktów co jest bardzo dobrym wynikiem na przestrzeni ostatnich lat, uplasowali się na 8. miejscu.
Radomiak Radom gdyby wygrał w Bełchatowie mógłby walczyć o awans do wyższej klasy rozgrywkowej w barażach.