Emocji nie zabrakło również przy dystansie 1/8 Ironman Lotto Triathlon Energy 2018
Zawodnicy mieli do przepłynięcia 475 metrów, do przejechania na rowerze 22,5 kilometrów i do przebiegnięcia 5,25 km.
Wśród startujących znalazł się maszer Waldemar Stawowczyk, mistrz świata psich zaprzęgów – start w tego typu zawodach to dla niego nowość. Jak sam podkreślał po zakończonym biegu debiut w triatlonie zalicza do udanych.
Pierwszy na mecie ¼ Ironmena pojawił się Patryk Sawicki – zwycięzcy ukończenie zawodów zajęło 1:05:30, siedem sekund później na mecie zameldował się Rafał Piekarski. Trzecie miejsce zajął Sergiusz Olejniczak, który potrzebował 1:05:52 sekundy.
Wśród kobiet wygrała Agnieszka Kubik, 1:19:31, druga była Magdalena Mendel, 1:22:44, a trzecia Magdalena Żyła, 1:23:07.
Wśród sztafet najszybciej finiszowali „CS Sawiki Team”, 1:24:40, druga była „Rodzinka”, 1:45:16, a trzeci miejsce przypadło drużynie „Każda z innej bajki”, 1:45:28 – i tu warto podkreślić, że paniom nie zabrakło fantazji jeśli chodzi o stroje i sprzęt – zawodniczka trasę rowerową pokonywała na różowym Wigry.
Wśród mundurowych najszybszy był Robert Jasion z czasem 1:12:55. Najlepszą bełchatowianką okazała się Paulina Kołatek, 1:26:34, a bełchatowianinem Kacper Krawczyk, 1:07:38.