Mimo ciągłych apeli, informacji uświadamiających jak poważne zagrożenie stanowią na drodze pijani kierowcy, tych nadal nie brakuje.
W Zelowie 33-latek który miał 1,6 promila wypadł z łuku drogi, a swoja podróż zakończył na betonowym ogrodzeniu. Najbardziej w tym zdarzeniu ucierpiał pasażer – 11 chłopiec, który z obrażeniami ciała przewieziony został do szpitala.