37-latek i jego 33-letnia partnerka odpowiedzą za kradzież wózka dziecięcego spod mieszkania sąsiadów. Oboje w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. W chwili zatrzymania mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu, a jego partnerka blisko 3.
W jednym z bloków na osiedlu Dolnośląskim z klatki schodowej na parterze zginął wózek dziecięcy o wartości 1800 złotych. Kiedy sprawdzono monitoring okazało się, że nikt wózka nie wyprowadzał na zewnątrz.
Znaleziono za to ślady błota z kółek wózka prowadzące na 2 piętro. Ponieważ poszkodowani nie odzyskali wózka, a byli przekonani o tym, że skradziony przedmiot znajduje się właśnie w tym lokalu wezwali policję.
W chwili przybycia mundurowych para mieszkająca na 2 piętrze próbowała wyrzucić wózek z balkonu swojego mieszkania. Oboje zostali zatrzymani. Teraz grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.