Kolejni pijani kierowcy wyeliminowani z ruchy. Zanim jednak zostali pozbawieni prawa jazdy, pod wpływem alkoholu taranowali ogrodzenia i wymuszali pierwszeństwo na drodze.
W czwartek pijany kierowca alfa romeo staranował na terenie Bełchatowa bramę posesji. 53-latek, który oddalił się z miejsca zdarzenia miał prawie 3 promile alkoholu. Policjanci ustalili, że kierujący gwałtownie ruszył i wypadł z łuku drogi wjeżdżając wprost w betonowy słupek i bramę wjazdową. Mieszkaniec Bełchatowa już stracił prawo jazdy a o jego losie zdecyduje sąd.
Drugie zdarzenie z udziałem pijanego kierowcy miało miejsce tego samego dnia na terenie miejscowości Bujny Szlacheckie. Tam kierowca skody na „podwójnym” gazie nie ustąpił pierwszeństwa volkswagenowi. Ten chcąc uniknąć zderzenia z samochodem pijanego kierowcy gwałtownie odbił kierownicą i uderzył w budynek oraz znak stopu. 40-latek kierujący skodą odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu.
Obu pijanym kierowcom grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
jakiś pomór czy jak?
Co sie dziwicie?
Policja powinna częściej kontrolować trzeźwość- przecież Kopalnia tak pije ze strach poruszać sie po Bełchatowie