W mieście gorączka sięgająca w cieniu 30 stopni Celsjusza, a do redakcji dzwonią rozżaleni mieszkańcy narzekający na słabe ciśnienie wody w kranach. Sytuację taka zgłaszano nam zarówno z osiedla Binków jak i Dolnośląskiego.
„Woda wieczorami leci jak przysłowiowa krew z nosa lub nie leci w ogóle” – mówią dzwoniący do nas mieszkańcy. Od kilku dni w Bełchatowie na największych osiedlach w mieście mieszkańcy mają z tym olbrzymi problem.
Powodem słabszego ciśnienia w kranach jest wymiana głównej magistrali wodociągowej prowadzonej przez WOD. – KAN.
Mieszkańcy dzwoniący do nas skarżą się, że nie ma rozwieszonej w klatkach schodowych żadnej informacji na ten temat. Mało tego, w niektórych mieszkaniach w ogóle nie ma wieczorami wody, co przy tych upałach jest bardzo uciążliwe. Nie ma wody i nie ma choćby podstawionych beczkowozów przy tych blokach, gdzie problem jest największy.
Spółka wodociągowa oficjalnie przyznaje, że w związku z upałami i prowadzonymi pracami, może w różnych częściach miasta być mniejsze ciśnienie wody w kranach, dlatego prosi, by nie podlewać ogródków działkowych w godzinach od 18.00 do 22.00.
w moim wężu ciśnienie jest aż za duże 🙂
A co ze smrodem z oczyszczalni ścieków
ignorować 😀