39-latek ze Szczercowa, nie chciał trafić po wyroku do zakładu karnego, postanowił się więc ukrywać wolności zwolnił się z pracy i wyjechał. Wpadł w Bełchatowie. Podczas patrolu na placu Wolności mężczyzną i jego trzema kompanami zainteresowali się dzielnicowi. Najbliższe 3 lata spędzi w zakładzie karnym, gdzie odsiedzi zasądzony wcześniej wyrok.
Foto: KPP Bełchatów