Policjanci Wydziału Kryminalnego bełchatowskiej komendy zatrzymali 32-letniego mieszkańca gminy Bełchatów, który w miejscu zamieszkania posiadał 1,64 grama suszu marihuany i uprawiał w kilku donicach konopie indyjskie.
Policjanci zatrzymali również matkę mężczyzny, która jest podejrzana o zacieranie śladów w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej syna.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej od pewnego czasu przyglądali się działalności 32-letniego mieszkańca gminy Bełchatów. Z ich ustaleń wynikało, że w miejscu zamieszkania może on posiadać środki odurzające. Podczas przeszukania mieszkania, w pokoju na parapecie funkcjonariusze odnaleźli 8 donic z roślinami konopi indyjskich w początkowym stadium wzrostu. Dodatkowo w szafce zabezpieczyli 1,64 grama suszu marihuany. W trakcie przeszukania pomieszczeń, do pokoju mężczyzny weszła jego matka, która próbowała zniszczyć doniczkowe rośliny konopi. Chciała w ten sposób chronić swojego syna. W efekcie oboje zostali zatrzymani. Jeszcze tego samego dnia usłyszeli zarzuty. 32-latek odpowie za posiadanie i uprawę zabronionych prawem roślin, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Z kolei 58-letnia kobieta odpowie za utrudnianie prowadzonego postępowania i zacieranie śladów. O dalszym losie obojga zadecyduje sąd.