Dzisiejszej nocy ktoś czarnym sprayem pomazał drzwi wejściowe i okna biura senatora PiS Wiesława Dobkowskiego.
Na jednym z okien wypisano niecenzuralne słowa. Zamalowana została też tabliczka przy wejściu. Akt wandalizmu nie wygląda na przypadkowy. Uszkodzenia widoczne są jedynie w obrębie tego tylko lokalu.
W biurze senatorskim powiedziano nam, że jeszcze nie podjęto decyzji, czy sprawa ta zostanie zgłoszona na policję. Lokal jest wynajmowany i to właściciel powinien zgłosić uszkodzenie mienia. O sprawie będziemy informować.
Nie popieram ale rozumiem ?
Święte słowa