Policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który groził swojemu byłemu pracodawcy pozbawieniem życia oraz spaleniem posesji. Za takie przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
3 września 2019 roku o godzinie 18.35 dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące gróźb karalnych. Agresywny mężczyzna miał grozić byłemu pracodawcy pozbawieniem życia i spaleniem posesji. Na miejscu policjanci zastali zgłaszającego oraz jego byłego pracownika. 39-latek był nietrzeźwy i pobudzony. Zgłaszający oświadczył, że w swojej firmie zatrudnia obywateli Gruzji. Zapewnia im nocleg i transport do miejsca pracy. Kilka dni wcześniej zwolnił jednego z pracowników. Kiedy przywiózł pracowników do ich miejsca zamieszkania, został zaatakowany przez zwolnionego 39-latka. Grożąc mu śmiercią mężczyzna próbował uderzyć go butelką oraz obrzucić kostką brukową jego samochód. Jego zamiary zostały jednak udaremnione przez pracowników których właściciel przywiózł z pracy. 39-letni mężczyzna był nietrzeźwy. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Został osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych, za co przewidziana jest kara do 2 lat pozbawienia wolności. Okazało się ponadto, że kilka dni wcześniej 39-latek był zatrzymany przez policjantów za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.
źródło: KPP w Bełchatowie
zdjęcie: KPP w Bełchatowie
