Artur Derbin, trener GKS Bełchatów na konferencji pomeczowej powiedział: „Nam na pewno jest z tego tytułu, że przegrywany dzisiejszy mecz, jest bardzo przykro. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że przyjeżdża do nas przeciwnik który strzela bardzo dużo bramek, ma sporo jakości w zespole, potrafi kreować i chcieliśmy się dzisiaj mocno zabezpieczyć. Mieliśmy też swoje problemy w zestawieniu optymalnego składu. Momentami to wyglądało obiecująco, też potrafiliśmy sobie stworzyć kilka sytuacji ale nie ustrzegliśmy się i mieliśmy spore problemy przy stałych fragmentach gry, które były dzisiaj kluczowe. Jest nam dzisiaj przykro, że nie daliśmy sobie radości i nie daliśmy radości kibicom. Można powiedzieć, że dzisiaj kończy się runda jesienna ale przed nami jeszcze trzy mecze awansem i liczymy tutaj na jakieś zdobycze punktowe po to by móc pracować spokojnie zimą”.
GKS Bełchatów po meczu z GKS Tychy zajmuje 13 miejsce w ligowej tabeli i ma 21 punktów.
czytając komentarz stwierdziłem i zanuciłem sobie chłopaki nic się nie stało nic się nie stało.2 liga też jest piękna