Wraz z nadejściem Nowego Roku zdecydowano, by na terenie gminy Bełchatów przywrócić całonocne oświetlenie.
Przypomnijmy, że to w ramach oszczędności w ubiegłym roku zdecydowano o tym, by lampy uliczne wyłączane były po północy. Suma jaką udało się w ten sposób zachować w budżecie to 27 tysięcy złotych – dla władz gminy suma okazała się niesatysfakcjonująca.
Oświetlenie nocne wyłączane na wsiach od godziny 24.30 to jeden z zarzutów jaki podnoszono przy organizacji referendum o odwołanie wójta. Obecnie weryfikowane są podpisy mieszkańców pod wnioskiem o jego przeprowadzenie. Tymczasem wójt Konrad Koc z dniem 1 stycznia zdecydował, by lampy uliczne na wsiach wyłączane były nie po północy – a o 4.30.
Decyzję argumentowano tym, że gmina nie chce dzielić mieszkańców na lepszych i gorszych, bo przecież oświetlenie uliczne przy drogach powiatowych czy wojewódzkich, a przebiegających przez terenie gminy wyłączane są rano.