Po 6 latach Bełchatów znowu ma dworzec. Dzisiaj oficjalnie oddany został węzeł przesiadkowy przy Czaplinieckiej.
Z węzła przesiadkowego już korzystają pasażerowie komunikacji miejskiej. To właśnie ze stanowiska dworca odjeżdżać będą wszystkie MZK. W sumie to 190 kursów dziennie. Przewoźnicy międzymiastowi, oddany dzisiaj węzeł przesiadkowy mogą już uwzględniać w swoich rozkładach.
Jak poinformował podczas konferencji prasowej wiceprezydent Dariusz Matyśkiewicz ta lokalizacja jest optymalna. Przede wszystkim dojeżdżają tu wszystkie MZK-i, a komunikacja miejska jest darmowa. Można więc bez kosztów dotrzeć na miejsce. Dodatkowo dla przewoźników międzymiastowych ważna jest bliskość od zjazdu z obwodnicy Bełchatowa. To pozwala przewoźnikom oszczędzać czas, który potrzebny jest na przejechanie przez miasto szczególnie w godzinach szczytu.
Do dyspozycji podróżujących jest poczekalnia, WC a niebawem uruchomiony zostanie punkt gastronomiczny. Miasto właśnie zbiera oferty na jego prowadzenie. Oprócz budynku i stanowisk dla autobusów do dyspozycji jest również parking.
Koszt inwestycji to 6,5 miliona złotych.
Super, a możecie dowiedzieć się co tam słychać z galerią Bawełniana? Nic radny Rzepecki się nie udziela w tej sprawie, zupełnie jak by nie było się czym chwalić