Mundurowi ze szczercowskiej policji w kilka minut po zgłoszeniu ustalili sprawcę, który ze złości pomazał spray’em autobus. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. W obecności policjantów wyczyścił również auto ze swojego pseudo artystycznego dzieła.
12 marca 2020 roku do Posterunku Policji w Szczercowie zgłosił się mężczyzna, który poinformował o pomalowaniu sprayem karoserii autobusu. Kierowca auta opowiedział, że na chwile zaparkował pojazd w miejscu dozwolonym, a kiedy po kilku minutach wrócił zobaczył, że przód autobusu pomazany jest sprayem. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania wandala. Patrolując obszar przyległy do miejsca zdarzenia dzielnicowy szczercowskiej policji zwrócił uwagę na znanego mu osobiście mieszkańca miasta. Podejrzewając, że może być on sprawcą zdarzenia, postanowił go skontrolować. W rozmowie z policjantami mężczyzna wszystkiemu zaprzeczył, ale czujni policjanci nie dali się oszukać. Już po chwili w ręce mundurowych trafił niezaprzeczalny dowód aktu wandalizmu. Puszki po zużytym spray’u leżały pomiędzy koszami na posesji graficiarza. W takiej sytuacji szczercowianin przyznał się do pomazania autobusu. Tłumaczył, że zrobił to ze złości… przeszkadzało mu, że kierowca zaparkował auto w tym miejscu. Sprawca został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych i zobowiązany do wyczyszczenia autobusu ze naniesionych przez siebie napisów co tez uczynił w obecności policjantów.
źródło i zdjęcie: KPP w Bełchatowie