Na skwerku u zbiegu ulic Lecha i Marii Kaczyńskich z Piłsudskiego stanął pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej.
W centralnym punkcie, widocznym od ulicy Piłsudskiego umieszczone zostały alfabetycznie nazwiska wszystkich, którzy zginęli w tej katastrofie. Bez wyróżniania ze względu na zasługi czy piastowane stanowisko.
Od ulicy Kaczyńskiej na pomniku umieszczono tablicę z napisem ” W 10. ROCZNICĘ KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ MIESZKAŃCY BEŁCHATOWA”.
Pomnik w zamyśle władz miasta miał stanąć w 10. rocznicę katastrofy, a jego odsłonięcie miało być głównym punktem bełchatowskich uroczystości rocznicowych.
Ze względu jednak na epidemię koronawirusa 10 kwietnia pod tym pomnikiem nic się jednak nie wydarzy.
Nie wiadomo kiedy sytuacja epidemiologiczna zostanie opanowana i będzie można przeprowadzić nawet najskromniejsze uroczystości.
Pomnik na zlecenie urzędu wykonała bełchatowska firma kamieniarska. Koszt to blisko 10 tysięcy złotych.
Chyba jest błąd na tablicy.
Było minęło….Gdyby przestrzegano regulaminów nie było by tego wypadku.