Zagrożenie epidemiczne jeszcze nie minęło, mimo to na ulicach widać coraz większe rozluźnienie. Nasi widzowie przysłali nam dwa krótkie filmiki, które pokazują jak bardzo lekceważone są obowiązujące przepisy.
Pierwsza sytuacja zarejestrowana przez widza pokazuje mężczyznę, który bez maseczki udaje się do sklepu po piwo. Za chwile ten sam mężczyzna, również bez maseczki wraca już z puszką w ręku.
Druga sytuacja, którą zarejestrowali widzowie wydaje się jeszcze groźniejsza. Trzech mężczyzn stoi przed sklepem. Maseczkę ma jeden z nich tyle, że nawet nie na twarzy, a w dłoni.
Stoją dyskutują, palą papierosy. Jeden z nich po chwili wchodzi do sklepu oczywiście bez maseczki, kupuje alkohol i wraca do kompanów. Mężczyźni piją w miejscu publicznym, dobrze widocznym, mijają ich przechodnie. Jak widać nic sobie nie robią zagrożenia zakażenia koronawirusem i obowiązujących przepisów.
Zapytaliśmy policję, jak reagować w takich sytuacjach i czy widzowie mogą takie filmy przesyłać na komendę licząc na anonimowość.
Policja mówi wprost, widząc takie zachowanie należny natychmiast poinformować dyżurnego pod numerem alarmowym telefonu 112. Szybka reakcja pozwoli ustalić policji bądź strażnikom miejskim personalia takich osób i wyciągnąć konsekwencje.
W przypadku nadesłania samego filmu do komendy policji, trzeba liczyć się z tym, że autor zostanie przesłuchany w charakterze świadka.
Może czas, żeby służby zainteresowały się okolicą schroniska dla bezdomnych przy ulicy Czaplinieckiej.
Przystanek autobusowy wiecznie zajęty przez osoby bezdomne (oczywiście bez maseczek), spożywanie alkoholu w uliczkach nieopodal.
Ławki za dawnym hotelem Odra też zajęte przez pijących alkohol mężczyzn.
Ludzie co z was robi ta pseudoepidemia . Konfidentów.
jak ktoś pije na mieście to mnie to nie obchodzi, ale jak nie stosuje się do zarządzeń antypandemicznych to jest zagrożeniem dla mnie i moich dzieci nie chcę ryzykować przez ich głupotę … pzdr
O Jezu, rzeczywiście bardzo niebezpieczne sytuacje, można się usmiać na potęgę:). Może nie miał maseczki ze względu na stan zdrowia? w takim przypadku orzeczenie nie jest wymagane. Maseczki tylko i wyłącznie szkodzą!
nie jestem specjalistą wirusologiem, ale oczywiście w Bełchatowie sami fachowcy i znają się najlepiej…. gdyby chociaż w stanie zagrożenia dla całej populacji było mniej filozofów a więcej ludzi którzy przez ten ograniczony czas zastosują się do zaleceń to szanse na szybkie zakończenie tego kryzysu byłyby większe…. życzę wszystkim zdrówka:)
Specjaliści pod hasłem „szlachta nie pracuje”
btw – tobie ewidentnie coś zaszkodziło, ale zapewne nie maseczka, bo jak widać jesteś ich przeciwnikiem. W materiale mowa o osobach nie tylko bez maseczek, ale spożywających alkohol w miejscu publicznym.
Mam wrażenie, że podobnych problemów jest zdecydowanie więcej i zdecydowanie dotyczy to głównie ludzi starszych – polecam wizytę na targowisku.
Przecież ten filmik jest z kamery z Dolsatu, a nie przesłany przez widzów 🙂
Do Roberta fachowca – jeśli już, to z dwóch kamer, bo jakość jest różna. poza tym, jakie to ma znaczenie?
Tych trzech pijanych nagrałem osobiście telefonem komórkowym z dość dużej odległości. Trójka stała przed sklepem na chodniku bardzo głośno dyskutując. Byli pijani, ludzie ich omijali, bo się najzwyczajniej bali. Dwóch wypiło po małpce, jeden odsikał się pod drzewem. Jeden wszedł bez maski do sklepu i wyszedł z kolejną małpką. Jak przeszli do „narożnika” nie wytrzymałem i zacząłem nagrywać. Kolejny poszedł do sklepu bez maski. Do sklepu chciała wejść kobieta, ale ją uprzedził, bała się wejść i czekała. Gość wyszedł z piwem i ona dopiero weszła. Jeden bardzo gestykulował, drugi delektował się piwem, trzeci po chwili wypił małpkę. Nie wiem czemu DOLSAT puścił tak okrojony materiał, ale piszę to by taki głupek jak btw zamknął mordę. Nie wiem jak normalny człowiek może pochwalać takie zachowanie.
Żenua. Jak komuś porysują samochód to każdy by chciał aby ktoś miał takie nagranie. Jak dewastują klatki schodowe to monitoringów szukają. Jak zaczepiają dziewczynę to też dobrze mieć kolegę który nagra to telefonem by mieć dowód. Ale jak ktoś nagra i opublikuje nagranie to obrońcy patoli zawsze się znajdą.
Ludzie, na tym polega wspólne dbanie o bezpieczeństwo i nikt nie oczekuje zwracania uwagi takim osobom, ale może właśnie pokazanie takich „występów” spowoduje że będzie mniej takich „bohaterów” jak tych trzech degustatorów.