Punktualnie o godzinie 9:00 górnicza orkiestra stawiła się przed budynkiem PGE GiEK S.A przy ulicy Węglowej. Tam też muzycy odegrali m.in Sto Lat, by uczcić swoje święto.
W tym roku Barbórka jest jednak inna niż do tej pory. Obchody zostały okrojone do absolutnego minimum. Jak zaznaczał dzisiaj Andrzej Kopertowski, wiceprezes zarządu PGE GiEK, koronawirus daje się we znaki, nie było rano pobudki górniczej, nie będzie akademii górniczej. Ograniczeni zostaliśmy dzisiaj tylko do mszy świętej i to wiadomo w reżimach sanitarnych.
Chcąc jednak podtrzymać w niewielkim stopniu górniczą tradycję przy siedzibie spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna zorganizowano tzw: „pobudkę”, z udziałem orkiestry dętej KWB Bełchatów.
Gdy orkiestra grała na spotkanie wyszli do nich przedstawiciele zarządu PGE GiEK, którzy w podziękowaniu za uhonorowanie Barbórki 2020 wręczyli muzykom kosz podarunkowy.
Jaki to był rok dla górnictwa? Andrzej Kopertowski, wiceprezes zarządu PGE GiEK, podkreśla, że przeciętny. Wydobycie węgla, które planujemy zrealizować na koniec roku jest poniżej naszego planu. Jest to związane z produkcją energii elektrycznej. Zarówno w przypadku Kopalni Bełchatów, która podlega pod naszą jurysdykcję, jak i Kopalni Turów – mamy te plany około 7, 8 procent poniżej planu wydobycia węgla. Mimo wszystko pracy jest zawsze dużo, inwestycje poszły planowo.
Czego zatem można życzyć górnikom w dniu ich święta? – Zawsze na pierwszym miejscu stawiam to, aby nie było żadnego wypadku w górnictwie, by nam to szczęście dopisało. Poza tym, większego wydobycia węgla, bo to daje nam określone przychody – mówi Andrzej Kopertowski.
Zyczenia wiekszego wydobycia wegle wiązą sie z szybszym zamkniecie kopalni czyz nie??