Jechał „wężykiem” ulicami Bełchatowa. Na jego dziwną jazdę zareagował inny kierowca, który poinformował o tym co widzi policję. Okazało się, że mężczyzna prowadził samochód mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
12 grudnia 2020 roku po godzinie 8.00 bełchatowscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące volkswagena, którego tor jazdy wskazywał, że kierujący jest nietrzeźwy. Mężczyzna jechał ulicą Wojska Polskiego w kierunku centrum miasta ciągle zmieniając tor jazdy. Naoczny świadek pojechał za podejrzewanym. Obserwował jego zachowanie. O zagrożeniu na bieżąco informował oficera dyżurnego policji. Kres podróży nieodpowiedzialnego kierowcy nastąpił przy ulicy Lecha i Marii Kaczyńskich. Kiedy kierowca zatrzymał się czujny obywatel natychmiast zareagował. Zabrał mu kluczyki ze stacyjki i przekazał je policjantom. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami. Prawo jazdy zostało mu już wcześniej odebrane. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i grzywna.
źródło: KPP w Bełchatowie