Przez najbliższe pół roku kilku mieszkańców Bełchatowa wykonywać będzie drobne prace gospodarcze i porządkowe, do ich obowiązków należeć będzie także roznoszenie korespondencji. To działanie w ramach programu skierowanego do osób bezrobotnych bez prawa do zasiłku.
Jak podkreśla Kryspina Rogowska, rzecznik UM w Bełchatowie, w sumie od 1 kwietnia do 30 września przez 10 godzin tygodniowo (maksymalnie 40 godzin w miesiącu) uczestnicy programu przepracują ponad 2 tys. godzin. W ośmiu szkołach podstawowych oraz Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej wykonywać będą oni prace gospodarcze, porządkowe wewnątrz i na zewnątrz budynków, a także roznosić korespondencję na terenie miasta. To, do której placówki trafi osoba zainteresowana, uzależnione jest m.in. od jej wieku, zdolności do wykonywania konkretnych zadań, a także posiadanych kwalifikacji. Co ważne, wynagrodzenie za wykonane zadania nie jest opodatkowane i wynosi 8 zł 70 gr za godzinę.
Prace społecznie użyteczne to pogram skierowany do osób bezrobotnych bez prawa do zasiłku, które z różnych powodów nie mogą znaleźć zatrudnienia. W ramach porozumienia, jakie prezydent Mariola Czechowska zawarła z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej oraz powiatowym Urzędem Pracy, dziewięciu mieszkańców Bełchatowa podjęło pracę zarobkową.
źródło: UM w Bełchatowie
zdjęcie: archiwum