PODZIEL SIĘ

Za zdarzenie odpowiedzialni byli ludzie, którzy popełnili szereg błędów co skutkowało zdarzeniem bardzo poważnym i unieruchomieniem bloku numer 14 – powiedziała podczas posiedzenia sejmowej komisji Wioletta Czemiel-Grzybowska, prezes PGE GiEK – wyjaśniając przyczyny pożaru w Elektrowni Bełchatów.

Przypomnijmy do pożaru w bełchatowskiej elektrowni doszło 22 maja. Wtedy też zapalił się węgiel transportowany do bloku 14 w Elektrowni Bełchatów. Po ponad miesiącu wiadomo już co było przyczyną całego zdarzenia. Prezes spółki PGE GiEK podczas posiedzenia sejmowej Komsji ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych wyjaśniła:

– Była to awaria, która nie wynikała z braków po stronie inwestycyjnej bo jest to inwestycja nowa w związku z tym wszelkie instalacje które zabezpieczają działanie tej estakady i podawanie węgla, funkcjonowały sprawnie, co potwierdziła komisja, która cały ten proces audytowała. Niemniej jednak jest to zbieg pewnych zdarzeń, za które byli odpowiedzialni ludzie, którzy w wyniku tego, iż nie dostosowali się do procedur i nie skorzystali z sygnałów zgłaszanych przez automatykę, popełnili szereg następujących po sobie błędów, co skutkowało zdarzeniem bardzo poważnym i unieruchomieniem bloku czternastego.

Po ustaleniu przyczyn awarii wyciągnięto także konsekwencje służbowe. Cztery osoby zostały zwolnione dyscyplinarnie.

źródło: sejm.gov.pl

zdjęcie: archiwum

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here