Najprawdopodobniej samozapłon był przyczyną pożaru do jakiego doszło w minioną niedzielę w gminie Kleszczów. Ogień pojawił się na terenie zakładu, który zajmuje się zbieraniem i przetwarzaniem odpadów elektronicznych. Jak informują przedstawiciele spółki, nie została uszkodzona żadna instalacja przetwarzania dlatego zakład kontynuuje swoją działalność.
Jak informuje spółka w wyniku podjętych działań zostały uruchomione właściwe procedury, które miały zabezpieczyć osoby, a w dalszej kolejności obiekt. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Pożar udało się opanować dzięki sprawnie działającym procedurom oraz profesjonalnej i szybkiej akcji ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Jednostek Straży Pożarnej.
Obecnie trwają czynności wyjaśniające okoliczności pożaru, gdzie ze wstępnych ustaleń wynika, że jego przyczyną był samozapłon. Spaleniu uległa część hali, która nie była wykorzystywana w procesach przetwarzaniem. Powołano zespół do wyjaśnienia przyczyny zdarzenia, aby w przyszłości uniknąć niebezpiecznych sytuacji i udoskonalić istniejące procedury.
W wyniku pożaru nie została uszkodzona żadna instalacja przetwarzania. Dzięki temu możliwe jest zachowanie ciągłości przetwarzania odpadów. Zakład przetwarzania zlokalizowany w miejscowości Bogumiłów kontynuuje swoją działalność.
źródło: Spółka Maya Victory
zdjęcie: archiwum
