Policjanci zatrzymali 42-letniego mieszkańca Bełchatowa, po tym jak w jego mieszkaniu znaleźli i zabezpieczyli ponad 50 gramów „dopalaczy”. Mężczyzna usłyszał zarzut z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za posiadanie nowych substancji psychoaktywnych grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Bełchatowscy policjanci zajmujący się zwalczaniem narkotykowego procederu sprawdzają każdy trop prowadzący do osób, które mogą mieć związek z tym rodzajem przestępczości. Tym razem ustalenia funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego doprowadziły do 42-letniego mieszkańca Bełchatowa. 2 czerwca 2022 roku stróże prawa pojechali sprawdzić swoje podejrzenia. Kiedy upewnili się, że mężczyzna jest w mieszkaniu, weszli do lokalu wykorzystując moment kiedy otworzył im drzwi. Chociaż 42-latek wszystkiemu zaprzeczał, twierdząc, że z dopalaczami nie ma nic wspólnego, policjanci szybko udowodnili mu, że nie mówi prawdy. W jego portfelu znaleźli dilerki wypełnione białym proszkiem. Zakazane środki znaleźli również przeszukując jego mieszkanie. Dopalacze trzymał w woreczku foliowym, który był schowany w pufie. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 50 gramów nowej substancji psychoaktywnej. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za posiadanie nowych substancji psychoaktywnych grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
źródło, zdjęcie: KPP w Bełchatowie