Plusliga wystartowała – PGE Skra Bełchatów ma za sobą już 3. rozegrane kolejki. Jak podkreśla sternik bełchatowskiego klubu – Liga jest niezmiernie mocna, 6,7 zespołów marzy o tym by w play-offach włączyć się do rywalizacji o medale – w tej grupie jest także PGE Skra Bełchatów.
Nowy sezon, nowe nadzieje. Budowa zespołu na czele z nowym trenerem Joel Banksem zakończona. Co najistotniejsze trzon zespołu pozostał niezmieniony – udało się zachować środkowych, rozgrywającego oraz atakującego. Warto przypomnieć, że do zespołu z Bełchatowa dołączyli m.in. Włoch Filippo Lanza oraz Czech Lukas Vasina.
Do istotnych zmian doszło natomiast w zarządzie żółto-czarnej drużyny. Obecnie zasiadają w nim trzy osoby – to Konrad Piechocki, Radosław Marzec i Piotr Rybiński.
Radosław Marzec wiceprezesem PGE Skry jest od ubiegłego roku – to przewodniczący klubu PiS w Radzie Miejskiej Łodzi. Od lipca tego roku do zarządu KPS Skry Bełchatów wszedł Piotr Rybiński – także związany z Łodzią – zastąpił on na tym stanowisku Grzegorza Stawinogę, wieloletniego wiceprezesa, który odpowiedzialny był także za finanse klubu.
O planach dotyczących zespołu próbowaliśmy rozmawiać z nowym wiceprezesem – ten jednak odmówił wypowiedzi do kamery, twierdząc, że jeszcze niedostatecznie zapoznał się ze sprawami klubu.
Kibice zapewne chcieliby wiedzieć jaką wizję na prowadzenie klubu mają nowi członkowie zarządu. Fani zespołu obawiają się, że choć umowa ze sponsorem strategicznym została podpisana to kwota która zasili konto najprawdopodobniej będzie zdecydowanie niższa niż w latach ubiegłych.
Nieoficjalnie mówi się też, że w klubie coraz większą rolę odgrywa polityka, co może prowadzić do konfliktów.
Jedno jest pewne pan Joel Banksem nie nadaje się do prowadzenia SKRY,