Tweet foto: © 2015 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Mimo pełnej mobilizacji – zarówno zawodników jak i kibiców którzy wypełnili hale Energia do ostatniego miejsca niestety nie udało się siatkarzom Miguela Falaski utrzymać dobrej passy w meczach z Resovią.
Drużyna ze stolicy Podkarpacia po raz pierwszy w historii pokonała PGE Skrę w jej własnej hali w rundzie zasadniczej. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 dla Resovii a najbardziej gorąco było w końcówce spotkania. Decyzje sędziów i brak challenge'u wpłynęły na humory zarówno kibiców jak i samych zawodników.
Przed siatkarzami Falaski już w sobote kolejne wyzwanie – tym razem po przeciwnej stronie siatki stanie Lotos Trefl Gdańsk.