Bełchatowskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej ma nową Radę Nadzorczą i nowego prezesa. Członkowie rady nadzorczej są powoływani na zgromadzeniu wspólników, czyli w przypadku PGM-u, przez prezydenta miasta. Takie spotkanie odbyło się już jakiś czas temu, ale miasto nie informuje kim są osoby powołane do tego organu spółki. Rzecznik urzędu przekazał, że takie informacje zostaną udzielone przez spółkę. Jedną z kompetencji Rady Nadzorczej jest powoływanie i odwoływanie zarządu. Tak też się stało. Obradująca dziś, w nowym składzie Rada Nadzorcza dokonała zmian w zarządzie spółki. Nowy prezes zastąpił na tym stanowisku Dariusza Watę, który zajmował to stanowisko od lutego 2019 roku. Zarówno właściciel spółki, czyli miasto Bełchatów, ani nowe władze spółki na razie nie podały powodów zmian oraz publicznie nie informują o tych zmianach. Pytania o skład osobowy władz spółki proszą przesyłać drogą mailową. Takiego trybu informowania o zmianach władz spółek nie stosowały poprzednie władze miasta. Czym podyktowana jest taka zmiana? Nie wiemy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że prezesem spółki został Piotr Samsik, który wcześniej został odwołany ze stanowiska redaktora naczelnego w dwóch gazetach należących do Polska Press. W Radzie Nadzorczej są dwie osoby z Bełchatwa i jedna z Radomska. O oficjalne informacje i potwierdzenie wystąpiliśmy drogą elektroniczną zarówno do miasta jak i spółki.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Nowa miotła zagarnia co się da
Głosowałem na Pana Panie Prezydencie i za tą decyzję odnośnie PGM ma Pan pierwszego minusa.Jak Pan ,będzie podejmował takie decyzję to jedna kadencja i po balu
I mieszkańcy Bełchatowa znów zostali oszukani. Jestem rozczarowany pierwszymi decyzjami Prezydenta. No cóż znów złudzenia prysły. Wracają stare układy żadnych perspektyw dla Bełchatowa
Może i nowy prezydent robi równie niewiele, co poprzedni włodarze, ale za to podtrzymuje tradycję obsadzania stołków znajomkami. Naprawdę trzeba nie mieć wstydu, by tak perfidnie wciskać ludziom kity o tym, że liczą się tylko kompetencje, fachowość, doświadczenie itd. oraz że każdy ma czystą kartę. Powiadam wam, że jak Marjan za te kilka lat dostanie kopa w następnych wyborach to sam zaliczy miękkie lądowanie w radzie nadzorczej jakiegoś PGM-u lub innej miejskiej spółki.
Rozdawnictwo nie tylko stołków. Zobaczymy co będzie dalej