Tweet foto: © 2017 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Wracamy do rozgrywek siatkarskiej Ligi Mistrzów. PGE SKRA Bełchatów wyjechała do stolicy Syberii, by jutro zmierzyć się z Lokomotiwem Nowosybirsk. To 4 tysiące kilometrów od Bełchatowa i 6 godzin różnicy czasowej.
Wracamy do rozgrywek siatkarskiej Ligi Mistrzów. PGE SKRA Bełchatów wyjechała do stolicy Syberii, by jutro zmierzyć się z Lokomotiwem Nowosybirsk. To 4 tysiące kilometrów od Bełchatowa i 6 godzin różnicy czasowej.
Po zakończonej rywalizacji w Klubowych Mistrzostwach Świata siatkarze PGE SKRY nie zwalniają tempa. Już jutro o godzinie13.30 rozegrają mecz w ramach Ligi Mistrzów. To nie będzie łatwe starcie z kilku względów. Przede wszystkim nasi siatkarze mają za sobą bardzo intensywny czas rozgrywek, czeka ich zmiana strefy czasowej , do tego wymagający przeciwnik Lokomotiw Nowosybirsk – to trzecia siła siatkarska w Rosji.
Dodajmy, że PGE SKRZE Bełchatów bardzo potrzebne jest zwycięstwo. Swoje pierwsze spotkanie w Lidze Mistrzów z teoretycznie najsłabszą drużyną w grupie przegrali. Czas zacząć więc walczyć o punkty, jeśli żółto-czarni poważnie myślą o awansie do dalszej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów.