Alkoholizm jest przewlekłą chorobą, wymagającą kompleksowego podejścia do leczenia. Proces wychodzenia z uzależnienia łączy terapię oraz farmakoterapię. Istnieją różne leki, które pomagają w walce z głodem alkoholowym, zmniejszając ochotę na sięgnięcie po wysokoprocentowe trunki lub wywołując reakcje organizmu, które skutecznie zniechęcają do ich spożywania – mówi dr n. med. Sławomir Adam Wolniak, lekarz specjalista psychiatra, prezes Wolmed Sp. z o.o. Szpital i Poradnie.
Jednym z najczęściej stosowanych leków jest naltrekson. Jest to substancja, która działa jako antagonista receptorów opioidowych, co oznacza, że blokuje działanie endorfin uwalnianych podczas spożywania alkoholu. W efekcie osoba uzależniona nie odczuwa euforii ani przyjemności po wypiciu alkoholu, co zmniejsza jej motywację do kontynuowania picia. Naltrekson może być stosowany zarówno w postaci tabletek, jak i w formie zastrzyków o przedłużonym działaniu, co ułatwia przestrzeganie zaleceń terapeutycznych i minimalizuje ryzyko nawrotów.
Kolejnym skutecznym lekiem jest akamprozat, który wpływa na równowagę neuroprzekaźników w mózgu, zwłaszcza układu glutaminianergicznego. Alkohol zaburza działanie tego układu, co prowadzi do zwiększonego stresu i napięcia u osób uzależnionych. Akamprozat pomaga w stabilizacji tych procesów, redukując niepokój i dyskomfort związany z abstynencją, a tym samym zmniejszając pragnienie alkoholu. Lek ten jest szczególnie polecany osobom, które przeszły już proces detoksykacji i chcą utrzymać abstynencję.
Disulfiram to kolejny lek stosowany w terapii uzależnienia od alkoholu, jednak jego działanie różni się od naltreksonu i akamprozatu. Substancja ta blokuje enzym dehydrogenazę aldehydową, co powoduje nagromadzenie toksycznego aldehydu octowego w organizmie po spożyciu alkoholu. W rezultacie osoba, która spożyje nawet niewielką ilość alkoholu, doświadcza silnych, nieprzyjemnych objawów, takich jak nudności, wymioty, bóle głowy, zaczerwienienie twarzy czy kołatanie serca. Mechanizm ten działa na zasadzie awersji i skutecznie odstrasza od picia, jednak wymaga dużej motywacji pacjenta do przestrzegania terapii, ponieważ nie zmniejsza samego głodu alkoholowego, a jedynie konsekwencje spożycia alkoholu.
W ostatnich latach coraz większe zainteresowanie budzą również inne leki, takie jak baklofen. Jest to środek stosowany pierwotnie w leczeniu spastyczności mięśni, jednak badania wykazały, że może on także zmniejszać pragnienie alkoholu poprzez wpływ na receptory GABA-B w mózgu. W niektórych przypadkach baklofen pomaga pacjentom ograniczyć spożycie alkoholu, a nawet całkowicie zaprzestać picia. Choć nie jest jeszcze powszechnie stosowany w leczeniu alkoholizmu, to stanowi obiecującą alternatywę dla klasycznych metod farmakoterapii.
Farmakoterapia wspierająca walkę z alkoholizmem jest skutecznym narzędziem, ale nie działa w oderwaniu od innych form leczenia. Najlepsze efekty osiąga się, łącząc leki z terapią psychologiczną, grupami wsparcia oraz zmianą stylu życia. Wybór odpowiedniego leku zależy od indywidualnych potrzeb pacjenta, jego stanu zdrowia oraz stopnia zaawansowania uzależnienia. Ważne jest, aby leczenie było prowadzone pod ścisłą kontrolą lekarza specjalisty, który pomoże dobrać najlepszą strategię walki z nałogiem i zwiększy szanse na trwałą abstynencję. Dzięki postępom w medycynie osoby uzależnione mają dziś coraz więcej możliwości, by skutecznie walczyć z głodem alkoholowym i odzyskać kontrolę nad swoim życiem.
Więcej na: www.wolmed.pl