Tweet foto: © 2015 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Czy wysuszony osad z bełchatowskiej oczyszczalni ścieków zamiast do spalenia trafia na pola w gminie Strzelce Wielkie? To miedzy innymi wyjaśnia sieradzka delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Postępowanie zostało wszczęte po tym, jak mieszkańcy zgłosili do gminy zalegające na polach składowiska granulatu o silnej nieprzyjemnej woni. Urzędnicy z gminy poinformowali WIOŚ.
Jak dowiedzieliśmy się, część działek to prywatne tereny, podnajmowane innym podmiotom, część należy do firmy z Francji.
Inspektorat wysłał więc pismo do właścicieli terenów z prośbą o udzielnie informacji, czym jest składowany granulat i co zawiera. W odpowiedzi otrzymał informację, że ziemia jest zagospodarowana przez kolejny inny podmiot. Ten fakt budzi podejrzenia, że są to podstawione osoby, tak zwane słupy. Gminni urzędnicy z takim odpadem dotychczas nie spotkali się. Podobny granulat powstaje miedzy innymi w procesie osuszania osadu w bełchatowskiej oczyszczalni ścieków.
Urzędnicy gminni podjęli pierwsze działania w tej sprawie. Miedzy innymi wprowadzono zakaz ruchu dla pojazdów powyżej 10 ton na drogach prowadzących na pola, gdzie składowane są osady.
W najbliższych dniach wysłana zostanie do właścicieli działek decyzja administracyjna zabraniającą wywozu granulatu do czasu wyjaśnienia jego pochodzenia i składu.
Redakcja wystąpiła z pismem do spółki WOD.-KAN. w którym prosi o informacje czy spółka ma wiedzę, co dzieje się z produkowanym u nich wysuszonym osadem z procesu oczyszczania ścieków, po odebraniu go przez wyłonioną w przetargu firmę? Czy odbiorca, któremu sprzedawany jest osad z przeznaczeniem do celów energetycznych, przekazuje firmie dokumenty poświadczające, że ten produkt faktycznie trafił do spalenia. Czekamy na odpowiedź spółki. O sprawie będziemy informować.
TKB – Czy wysuszony osad z oczyszczalni zamiast do spalania trafia na pola? – 09.07.2015
TagiAktualnościRegionBełchatówgranulatStrzelce WielkieodpadypolaskładowanieWIOŚ