Tweet foto: © 2015 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
To był nawet jak na lipiec wyjątkowo upalny weekend. Temperatura chwilami przekraczała 34 stopnie Celsjusza. Jedyne legalne i strzeżone kąpielisko z plażą w okolicy przezywało prawdziwe oblężenie. W niedzielę, zaparkowanie w godzinach południowych przy ośrodku Wawrzkowizna graniczyło z cudem.
Wypoczywający mieli problem nie tylko ze znalezieniem parkingu. Plaża była tak oblegana, że i tu trudno było znaleźć na tyle miejsca, by rozłożyć ręcznik i opalać się. Nic dziwnego. Przy takich temperaturach ludzie szukali ochłody nad wodą i w wodzie. Po tym jak sprzedany został ośrodek Słok, a w akwenie na Patykach obowiązuje zakaz kąpieli, Wawrzkowizna została jedynym blisko położonym miejscem, oferującym wypoczynek nad wodą.
W mieście skraw był bardziej dotkliwy. Tradycyjnie już do ochłody wykorzystywane były fontanny i kurtyny wodne.
W takie upały należy pamiętać, by chronić głowę przed ciepłem, pić minimum 2 litry wody. Dzieci, osoby chore i starsze powinny też unikać bezpośredniego słońca.
Mimo dużego nasłonecznienia, braku opadów i wysokiej temperatury nie wprowadzono w lasach Nadleśnictwa Bełchatów zagrożenia pożarowego. Nie zwalnia to jednak od zdroworozsądkowego myślenia spacerujących po lasach.
Straż pożarna przez ostatnie dni odnotowała kilka drobnych pożarów poszycia lasu.