Tweet foto: © 2014 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Gala FIGHTERS ARENA 10 za nami. Kibice zgromadzeni w hali Energia zobaczyli osiem emocjonujących walk MMA w oktagonie. W starciu wieczoru Pawł Kiełek z Olsztyna mierzył się z Artemem Lobovem.
Sprowadzenie do bełchatowskiej hali zawodników z wywodzących się z Bełchatowa okazało się strzałem w dziesiątkę. Spragnieni dobrego widowiska kibice przez całą imprezę wspierali swoich ulubieńców.
Daniel Dziubecki – bełchatowianin trenujący obecnie w warszawskim klubie Ankos Zapasy podkreślał, że już samo wejście do tej areny jest przeżyciem zwłaszcza że był to dla niego debiut na zawodowym ringu. Danielowi w starciu z Sebastianem Brzezickim poszło całkiem. Dziubecki pokonał w 35 sekundzie Brzezickiego poprzez duszenie zza pleców.
Drugi z bełchatowian obecnie trenujący także w klubie Ankos Zapasy Warszawa – najbardziej utytułowany zapaśnik wagi ciężkiej – Andrzej Deberny – w swoim debiucie w MMA zmierzył się z Adamem Wieczorkiem (2-1) z AKS Spartan Chorzów. Niestety walka zakończyła sie w pierwszej rundzie przez poddanie.
Galę zakończyła walka wieczoru, którą stoczyli 18 letni Paweł Kiełek (Arrachion MMA Olsztyn) i Artur Lobow (SBG Ireland). Sędziowie oceniający zawody stwierdzili że żaden z zawodników nie był stroną dominującą, dlatego orzekli większościowy remis.